Młode pandy :): 42#The world was on fire

7 września 2014

42#The world was on fire

Witam was w ten, na (nie)szczęście, pogodny weekend, który niestety dobiega końca. Cóż, przynajmniej pozwolił mi nabrać trochę oddechu przed nadchodzącym tygodniem, a potem znów "byle do piątku".

Ostatnio mam straszny dylemat, bo jestem w drugiej klasie LO i powoli muszę się zastanawiać nad maturą. Krótko mówiąc, jestem w kropce. To znaczy jestem prawie pewna, że poradzę sobie z rozszerzonym polskim i angielskim. Jednak na studia językowe przydałby mi się drugi język. I co teraz? Spinać cztery litery, starając się ogarnąć niemiecki czy też odpuścić i pójść po łatwiejszej linii oporu? Nie mam pojęcia i myślę, że jeszcze długo nie będę miała.

Nagłówek powyżej z Hunhanem robiony na prośbę koleżanki. Pozostał mi do niego CSS, na który już mam jako taki pomysł. Oby udało się go zrealizować.

Całuski, xoxo